o to wiersz jak Ciocia Mucha napisala o mnie wielke dzieki zjest zajebisty :*

Szatarzyna królowa okultyzmu
władczyni nagłego tragizmu,

małżeństwo tworzy z szatanem
rządzi czarnej magii klanem,

zakonnica w kościele magii
naśle na ciebie egipskie plagi,

porodziła dziecko antychrysta
intencja jej ironicznie czysta

Szatarzyna-Pani tarota
zmienia się w czarnego kota,

ma tron w piekle obok Lucyfera
zadecyduje kiedy kto umiera,

Głęboko w sercu ma trzy szóstki
cesarzowa wszechobecnej pustki,

Aniołem była i z nieba spadła
teraz panoszy się u diabła,

Kieszenie wypchane ma klątwami
nie będzie się litowac nad nami,

Czarna dziura jej nie pochłonie,
jak tylko spróbuje to spłonie,

Dziecko Rosemary było jej pomysłem
reszta pozostaje tylko domysłem,

Jest choreografem tańca śmierci
ona właśnie ze mną tak twierdzi,

Wychodzi z ciała ze zgrabnością
ta panna nie liczy się z litością,

Spaceruje sobie po zaświatach
będzie chciała wróci po kilku latach,

Zadrzyj z nią to będzie jak kat
spod płaszcza wyjmie piekielny bat.

taka wlasnie jestem cholera jaram sie zajebiscie dorane slowa