Nie pisałam bo trudno mi było przyznać się, że zaczełam się obżerać. Ale dzi¶ pokazał±m, że znowu umiem nad sob± zapanować. Dzisiaj zaczynam ćwiczyć. Mam nadzieje, że uda mi sie codziennie ćwiczyć przynajmniej po 30 min.
W końcu się z niego wyleczyłam. Nie my¶le o nim, nie przejmuje się z tym, że jest gdzie¶ z kim¶ innym. Niech sobie jest. Za bardzo mnie zranił, pozwolił na łzy przez niego i nic z tym nie zrobił. Ileż można czekac?
S± w życiu inne sprawy, jestem też ja i mam zamiar terazo isbeie zadbać a nie o kogo¶ innego. Szykuje mi się praca na weekendy i wakacje. Fajne oderwanie od problemów i jedzenia.