Nie ukrywam , każdego wieczoru patrzę na wyświetlacz telefonu , z tą chorą nadzieją , że o mnie pamiętasz ..
Dźwięk dzwoniącego telefonu wyrwał ją ze snu. Przetarła oczy i usiadła na łóżku łapiąc w dłoń telefon. Spojrzała na wyświetlacz i pomimo tego, że był środek nocy odebrała. "Wiem, że jest cholernie późno, ale nie mogę zasnąć. Nie mogę spać bo męczy mnie fakt, że nie powiedziałam Ci jak bardzo Cię kocham." Ziewnęła i cicho wyszeptała "Pojebało Cię kocie... Na maxa Cię pojebało." Rozłączyła się i z uśmiechem na ustach zasnęła.
Dobra, koniec imprezy. Wypierdalaj z mojego serca.
- zasługujesz na kogoś lepszego... - chodzi Ci o tych wszystkich, którzy pisali mi wiersze i podrzucali do torebki, dawali kwiatki zrywane w parku, śpiewali piosenki o miłości próbując patrzeć w oczy, twierdzili, że jestem najpiękniejsza i najzabawniejsza? I z zazdrości nie pozwalali swoim kumplom rozmawiać ze mną i przynosili mi kawę, gdy miałam gorszy dzień, zapraszali na wyjazdy, do kina i na spacer? I lali się ze mną wodą z fontanny i szukali dla mnie tęczy? No to mamy problem bo ja kocham Ciebie, dupku.
Ja + Wódka w środku tygodnia = mega problemy z uczuciami .
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
- dziecko czemu ty jesteś w szpitalu?
- też jestem zawiedziona .. miała być kostnica .
Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej panny. To my wariujemy gdy ktoś w szkole użyje tych samych perfum co wy, gdy uśmiechacie się do nas tak cholernie słodko, a co dopiero gdy nas całujecie. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca, jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam.
Sa takie sms'y , których nie da się usunąć , mimo mijających dni , tygodni , miesięcy , a nawet lat .. cholerny sentyment .
Moje życie ? raz jest z górki innym razem pod nią . Towarzyszą mi codziennie inne uczucia od tych
najwspanialszych do najgorszych . Pamiętam każdą mile spędzoną chwilę , pamiętam nawet to czego tak
na prawdę nie chciałabym pamiętać . Codziennie marzę aby było lepiej . Mijam na ulicy ciagle te same
twarze , te same miejsca . Mam swoje dziwactwa i inne wymysły , które dla mnie są normą . Uśmiech
zazwyczaj szczery , ostatnio udawany . W zasadzie mam wszystko czego potrzeba do szczęścia ,
wspaniałych ludzi w okół siebie , powody do uśmiechu z byle powodów . Brakuje tylko jego . Tak On ,
jedyna osoba której brakuje mi do tego aby moje życie było idealne.
Amimo wszystko ,wciąż mam tą nadzieje , pieprzona nadzieje ! że kiedyś popatrzymy sobie w oczy , pocałujemy się i będzie tak cudownie , że aż nie realnie .