ineedtobethinner a u mnie wieku chyba nie było. ja dziś dobrze zaczęłam tylko teraz obiadek może trochę za duży. zupka + dwa placki z ziemniaków (takie jak ciasto na kopytka, nie typowo ziemniaczane) z sosem grzybowym. sałatki nie wliczam bo malutko i w sumie zdrowo dość. teraz wytrwać do kolacji bo to mój najgorszy okres. życzę ci też powodzenia :)