Choroba nie odpuszcza, więc z bólem głowy i dreszczami siedziałam dziś pół dnia na uczelni. Zmarzłam na przystankach, zasmarkałam tonę husteczek i wypiłam trzy herbaty bez cukru z automatu. Piękne warunki do zdrowienia, nie ma co... Na szczęście jutro mogę zrobić sobie wolne więc spędzę cały dzień w łóżku. Muszę wyzdrowieć do piątku!
Bilans do dupy, zero aktywności, a jutro ważenie, bo dziś rano nie zdążyłam. Jeszcze przed okresem chyba. Haha, już to widzę...
15 dzień SGD
kawa z mlekiem 20kcal
kotlet 300, surówki
kawa z mlekiem 20kcal
2 jabłka
340/400kcal
15 dzień diety
15 dzień bez zawalenia
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31