Dziewczyny, wybaczcie że wczoraj się nie odzywałam, ale wróciłam późno do domu a o 21 poszłam odsypiać ten masakryczny tydzień. A dziś rano padł mi komputer, a dokładnie sterowniki od myszki i klawiatury... Dobrze mieć chłopaka, który jako tako zna się na tych sprawach ;) Postawił lapka na nogi i zjedliśmy obiad - przekonałam go do szpinaku! Jutro muszę wyciągnąć tego zmarźlucha na jakiś spacer, co z tego że jest mróz, trzeba korzystać z pięknego słońca. Jeszcze tylko trzy dni na uczelni, nie powinno być źle. Potem do domu. Stęskniłam się nawet, nie było mnie tam prawie 6 tygodni. A na pierwszym roku jeździłam co drugi weekend ;)
Są tu jakieś chętne na wspólne bieganie po świętach? ;>
26 dzień SGD
kawa z mlekiem 20kcal
jogurt pitny 90kcal
potrawka warzywna z kurczakiem 150kcal
sałatka z ryżem 100kcal
kiwi, jabłko
360/450kcal
27 dzień SGD
kawa z mlekiem 20kcal
jajecznica z szynką 130kcal
makaron z kurczakiem i szpinakiem 400kcal
jogurt 80kcal
pomarańcza
630/650kcal
27 dzień diety
27 dzień bez zawalenia
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31