Jeszcze wczoraj wszystko było pięknie... Słońce dawało chęć życia, aż nagle jeden wieczór i jedna noc zabrały te barwy wykrzywiające usta w uśmiech JEB! W sumie naturalne ale szkoda że poranek nie przysłonił tej marnej nocy tylko pogłebił jej efekty... I jeszcze gdyby to tyczyło się tylko pogody... : | "Pieprzony artysta" ! I znowu chcę żeby wszystko było dobrze... Żeby każdy był szczęśliwy hah... chyba serio tak się nie da... Czas coś zmienić? Jeśli tak to przede wszystkim przestać bawić się w pierdolonego superbohatera bo skoro nie umiem latac ani chociaż cofać czasu to zbyt wiele zrobić nie mogę ^^ Amen.