jedenasty!

zdj. ja i maciek

lato<3

Hejcia.

mam dzis dziwny dzień.

trochę jestem zła trochę mi smutno.

cały mój pałer poszedł chyba spać.

przez lubego zaprzepasciłam dziś dietę, skusił mnie na tortillę, zal-.-

ale nie zamierzam ani liczyć od nowa, ani za bardzo się załamywać.

logiczne, ze raz na jakiś czas będą wyjatki od reguł.

jednak mam przez tgo ogromne wyrzuty sumienia.

 zajebałam dziś w róg ściany.

łeb mi pęka cały dzień. do tego coś mnie złapało w lewym boku, tak, że przez godzinę

nie mogłam się wyprostować i wziąć dobrego oddechu.

chujówka trochę. dziś czuję się średnio jutro zrobie dzisiejszą i jutrzejszą serię ćwiczeń, trudno.

ale ogólnie z Maćkiem spędziłam miły i kochany dzień.

nawet nie wiecie ile on dla mnie znaczy.

Każdemu życzę takiej miłości.

Buziaki w pysiaki.

Mam nadzieję, że jutro będziecie dumne z mojego bilansu, nie to co dziś;c