77 kg na 170cm wzrostu. cel-69 kg (do wakacji!! a przynajmniej do końca lipca)
tak,wiem. jestem grubą świnią. ale żeby nie było-staram się to zmienić.
jestem na 1000kcal. od prawie 4 miesięcy nie jadłam słodyczy. ćwiczę-biegam,ćwiczę brzuch,nogi. smaruję się balsamem wyszczuplającym (przyjaciółka poleciła). jem warzywa,owoce i nabiał. piję dużo wody.
dam radę? no jasne,że dam!
muszę tylko wierzyć w siebie i swoje siły..