Ależ zaniedbałam tego blogopodobnego twora. Może się wezmę znowu za to, się zobaczy :P Na razie żyję myślą, żeby przeżyć do piątku i mieć 9 dni wolnego. :D A poza tym życie się toczy jak zwykle, ciągle coś się zmienia... niby panta rhei, ale ciągle jakaś pustka dziwna... Ale chyba i tak jest pozytywnie ;)
Chyba powinnam uwierzyć ludziom, którzy mówią, że bredzę xD
_____________________________________
[i]Dolina ta leżała w długich cieniach
Między górami sinoniebieskimi;
Cicho i spokojnie -
Tu było dawno po wojnie...[/i]
Ehh... Stare Dobre... :))
_____________________________________
Jeśli nie chcecie sobie doszczętnie wypaczyć mózgu, nie bierzcie się jednego dnia za Zest Riddle i sudoku. >.<