Tada! Jest. Macie nową notkę. Sławko, a Ty to w ogóle się nie odzywaj bo i tak mi nic nigdy tu nie napisałeś więc nie miej pretensji że pieska nie zmieniam ;P
A to sem ja. I nie wyglądam jak ja.
______________________________
[i]Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal...[/i]
/Myslovitz - Chciałbym umrzeć z miłości/
Może kiedyś tu był ten cytat. Nie pamiętam, ale kocham ten kawałek.
W ogóle to... przez chwilą napisałam Gabie na blogu, że nie ma co gdybać, trzeba działać. Cholera, racja. Tylko czemu ja tak nie robię? Zakrawa to na hipokryzję...
______________________________
No i zaczęła się buda. Już zapowiadają sprawdziany, w poniedziałek kartkówka, naciągamy połowę nauczycieli na wyieczki edukacyjne, zaczyna się zupełnie niedoceniana przez nikogo praca w redakcji gazetki, wczesne wstawanie, kombinowanie, a może jednak wreszcie zacznę się uczyć... Właściwie to niespecjalnie mnie zdołował początek roku. Wolę przynajmniej podejście mieć w miarę pozytywne. Wow.