:)

                                                          Cześć! 

Pomijam fakt,że notkę piszę już drugi raz...  No cóż. To od nowa. Jestem właśnie po wizycie. Schudłam 0.8kg i moja waga na dzień dzisiejszy wynosi 79,2. Coraz bliżej do mety! Moja dietetyczka uciekła na 3tygoidniowy urlop także muszę sama nad sobą sprawować kontrolę. Ale dam radę! Muszę! Będę ćwiczyła do oporu. Obiecuję. Dodatkowo obecnie jestem bez suplementów więc sama dietka plus litry potu myślę,że dadzą równie świetny efekt. 

Powoli nadrabiam zaległości w czytaniu Waszych blogów. Także mam co robić. Nie mniej jednak cały czas trzymam za Was mocno kciuki! Jestem pewna,że już niedługo każda z Nas będzie wyglądać perfekcyjnie!

Trzymajcie się cieplutko! Buziaki!