Przepraszam za tą nieplanowaną przerwę. Jak Wam wspominałam miałam małe problemy zdrowotne. Na szczęście kostka cała, skręciłam tylko staw skokowy. Dla mnie osobiście to jest dość duża tragedia, bo musiałam przez ostatni tydzień ograniczyć ruch do niezbędnego minimum, nie powinna była nawet chodzić, no, ale już nie przesadzajmy, jakiś spacer musi być ;)
W każdym razie, tyle się działo, że nie miałam jak tu do Was zajrzeć, ale już jestem ;)
Okej, to może dzisiaj tematycznie pogadajmy o tym, jak uniknąć podobnych kontuzji ;)
Przede wszystkim co jest niezbędne naszym kościom i stawom dla prawidłowego funkcjonowania?
Ano oczywiście wapń i witamina D. No, ale nie tylko, należy też zadbać o prawidłową zawartość w organiźmie witaminy C oraz magnezu ;)
Witamina C jest niezbędna do syntezy kolagenu, który jest jedym z głównych składników ścięgen i pozwala na swobodne rozciąganie. Niedobór jest praktycznie niespotykany ( jedynie w sytuacjach niedożywienia), ponieważ znajduje się w praktycznie większości spożywanych pokarmów.
Witamina D wpływa na lepszą ruchomość i elastyczność stawów. Występuje głównie w rybach, serach żółtych czy mleku.
Wapń znajdziemy znajdziemy głównie w jogurtach, twarogach i tego typu produktach.
Natomiast żelazo, uwaga, uwaga, CZEKOOOLADA ( taka minimum 70% kakao, oczywiście), poza tym kakao, ryby, zielone warzywa.
Na koniec kilka wskazówek ogólnych, jak uniknąć kontuzji :
1. Przede wszystkim rozgrzewka!
2. Codzienny trening ogólnorozwojowy.
3. Sporadyczne wysiłki fizyczne dużo częściej prowadzą do kontuzji niż regularny trening.
4. Nie wolno ignorować bólu!
5. Zdrowa dieta.
6 Odpowiednia ilość snu.
No to mamy 6 złotych zasad ;)
Patrząc na niektóre photoblogi prowadzone przez dziewczyny dążące do ' perfekcji' APELUJĘ:
PRZEMYŚLCIE JESZCZE RAZ, PROSZĘ WAS, PRZEMYŚLCIE JAKI MACIE OBRAZ 'PERFEKCJI'. Chude nie jest ładne, ani atrakcyjne. Szczupłe to co innego, szczupłe i fit jest perfekcyjne. Drogie Panie, uważajcie, nie popełniajcie moch błędów, pilnujcie swojego ciała, dbajcie o nie, nie niszczcie go. Od roku próbuję naprawić swoje kilkumiesięczne próby bycia perfekcyjną, mój organizm ma niedobory wielu, wielu składników, stąd częste kontuzje i inne niepożądane uboczne efety. ROK - nie wystarczył, żeby odbudować. Będę odbudowywać jeszcze długie, długie lata. Pomyślcie nad tym ;)
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle