eeeej.
[mówiłam że inaczej nie dam rady zacząć tej notki.. :P]
wychodzimy z sali z przedsiębiorstwa.
ja. kasia. i beata.
myślałam że dłejs jeszcze nie wyszła.
ale okazało się że pod parapetem stoi laska z ich klasy.
i tak przechodzimy obok niej.
a tam leży żółty oczojebny plecak wycika.
i my z beatą jednocześnie podczas naszej rozmowy o tym czy go już nie ma w szkole `chyba że..`
taak.
a potem słyszem jak ktoś coś mówi.
poznałam po głosie.
to wycik. ;]
szedł za nami no ale spoko. :P
potem szłyśmy dalej.
a za nami cała nasza klasa + wycik + laska.
schodzimy na dół.
i widzimy z daleka że na planie wywiesili zastępstwa na poniedziałek.
więc idziemy tam wszyscy.
w s z y s c y.
patrzymy na plan.
skończyliśmy.
ja miałam wracać z ewą.
więc zregardowałam że już jest na schodach na dół.
za nią wycik + laska.
no to ją wołam i biegnem do niej.
idziemy razem.
jeszcze ola z nami.
beata z kasią zostały gdzieś z tyłu.
stoimy z ewą już praktycznie w drzwiach.
żegnamy się z olą.
myślałam że jakieś dzieci wychodzą i coś mnie szturchło z tyłu po lewej.
chociaż w sumie nawet nie zwróciłam najmniejszej uwagi.
pożegnałyśmy się z olą.
przyszły kasia z beatą.
idziemy.
wycik już wyszedł.
wychodzimy na dwór.
gadam z ewą.
kasia z beatą idą za nami.
wycik z tą laską przed nami.
i kasia tak głośno coś mówiła.
ale nie słyszałam dokładnie bo gadałam z ewą.
wyłapałam tylko słowo `macał.`
i nie wiem czemu ale jakoś wiedziałam że to o wyciku.
miałam ochotę zapytać `kogo on znowu macał.?`
kiedy beata zaczęła uciszać kasię bo się kapły że idzie przed nami.
wszystkie zaczęły piać.
ja też.
chociaż jakoś mniej niż one.
ale myślałam że to może po prostu dlatego że jestem przyzwyczajona do tego że zawsze jak o nim gadamy to on jest gdzieś w pobliżu..
doszliśmy do rozdwojenia drogi.
wycik z laską poszli w lewo.
my z ewą miałyśmy iść prosto.
a kasia z beatą w prawo.
z tym że one musiały poczekać aż będą miały zielone światło. :P
więc się pytam `no to kogo on w końcu znowu macał.?`
a laski takie zdziwione `no Ciebie.`
a ja tak `yyy. Oo`
i się dowiedziałam.
że to nie jakieś dzieci się przepychały i mnie szturchnęły tam przy drzwiach.
tylko to wycik szedł.
i mnie macał. >rotfl<
kurdee no nie umiem tego napisać noo. :P
tak mnie w pasie choćby wziął podobno. xD
z tego co mi laski opowiadały to chyba mniej więcej tak jak M. trzyma gosię na fotoł. :P
ale nie wiem. xD
zapytam jeszcze w pon w szkole żeby mi pokazały. xD
bożż. xDDD
potem nie mogłam się przestać cieszyć/uśmiechać i do teraz mi tak zostało.. >rotfl<
ej.. ale eeeej. :D
umrem eeeej. xD
tylko przy tym wszystkim jestem jeszcze największą idiotką na świecie.
wiecie jaka jestem głupia.?
[nawet evv to przyznała.. :P]
jak ja mogłam tego nie zauważyć/nie poczuć.?!
i wyszło że go olałam. Oo
no zajebiście..
:P
ale ale uwaga uwaga.!
[>rotfl<]
jak już ewa która delikatnie mówiąc nie przepada za wycikiem powiedziała że to było słodkie to.. :P
ale może one coś źle widziały.? Oo
i on np mnie chciał przepchnąć tak ze złością bo mu drzwi tarasowałam.? Oo
kurde sama nie wiem..
a potem jak jeszcze doszłyśmy na korfantego..
to patrzymy.
a tam znowu on.
właśnie wszyscy mi zawsze mówili że go często na korfantego widzą a ja jeszcze nigdy nie widziałam chociaż jeżdżem stamtąd praktycznie codziennie..
[no raz widziałam ale to się nie liczy bo w wakacje to było..]
ps1.
wcale nie chciałam pisać jeszcze notki.
zostałam zmuszona przez wydarzenia. :P
ps2.
jak róża dzisiaj słyszał jak mówiłam kasi na temat tego co robimy zaraz po wyjściu z sali.
[co było dość skomplikowane.]
to powiedział `nakręćcie film pt 'dzień z życia vicky.'` >rotfl<
ps3.
dzisiaj szkolne haloween.
chodziam cały dzień po szkole z pluszowym pająkiem na smyczy. >rotfl<
anatolem. xD
mówiem Wam jak wszyscy się cieszyli.. :P
łącznie z nauczycielami. xD
oni chyba byli najsuprzejsi. :P
albo nie.!
najlepszy był mocno podstarzały..
pierwszy raz w życiu zobaczyłam jak się uśmiecha. >rotfl<
ps4.
napiszcie jak myślicie że to było z tym wycikiem stp..
ps5.
właśnie wrócił al.
dostałam przywieszkę do komy. :D:D:D
taka śliczna. xd
wygląda jak karta as. xD
i ma takie serduszko czerwone i na nim jest jeden taki diamencik. :D
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle