Blizno, gmina Książki.
Na koniec kapliczka, która w pewnym sensie już tu była. Piszę enigmatycznie w pewnym sensie, ponieważ kiedy robiłam zdjęcie krzyża w Bliźnie w 2013 roku, to był raczej inny krzyż niż ten, który stoi przy skrzyżowaniu obecnie. Całe otoczenie także było zupełnie inne. Kiedy zobaczyłam, że zrobili tej kapliczce rewolucje lepsze niż Szelągowska, to stwierdziłam, że musi trafić na mojego bloga po raz drugi. Generalnie obecny wygląd bardzo mi się podoba, prosto, skromnie, ale wyraziście.
Dla porównania:
https://www.photoblog.pl/vela44/150435387/majowe-10.html
Podsumowując osiem lat majowego w liczbach, jest to pierdyliard zdjęć (nie wiem ile, ciężko zliczyć, z kilku aparatów i telefonów), 169 wpisów na blogu, 167 miejsc odwiedzonych, dwie kapliczki się powtórzyły (ta tutaj i ostatnie z 2012 oraz 2013 roku), najdalsza kapliczka pochodzi znad morza, więc jakieś 190 kilometrów od domu, najbliższa 2 kilometry od domu, są dwie, które mijam często, ale nie mam jak ich sfotografować, co mnie męczy bardzo. Mam w planach co najmniej kilkanaście, tylko trzeba się w trasę wybrać, no i cały czas szukam nowych. Bo aż się prosi w przyszłym roku dołożyć pełne 31 i dobić do dwustu!
Mam wyzwanie.