photoblog.pl
Załóż konto
przygotowania- czyli wyciąganie wszystkiego co znajduje się w białym pojemniku. :D

przygotowania- czyli wyciąganie wszystkiego co znajduje się w białym pojemniku. :D

emulgator przed rozpuszczeniem

emulgator przed rozpuszczeniem

gotowy krem

gotowy krem

z tych rzeczy przygotowałam krem

z tych rzeczy przygotowałam krem

Dodane 6 WRZEŚNIA 2013 , exif
445
Dodano: 6 WRZEŚNIA 2013

krem!

A więc zrobiłam swój pierwszy w życiu krem!

Oczywiście nie obyło się bez drobnych problemów. Ten cholerny emulgator, który miał być "och" i "ach" nie chciał się rozpuścić. Dziad! W końcu ryzykując zmarnowania rzeczy, które już tam wrzuciłam, wsadziłam naczynie do mikrofali i ogrzałam. Dopiero wtedy wszystko się rozpuściło i mogłam przystąpić do dodawania olejów, a  po ochłodzeniu, dodatków.

Krem wyszedł średnio-gęstej konsystencji, taki budyniowaty trochę. Wygląda na lekki, ale po posmarowaniu dłoni ( krem jest do twarzy, ale musiałam jakoś wykorzystać pozostałości w naczyniu :D ) wydaje się treściwy. Dłonie są ładnie nawilżone i zmiękczone. Będę nim też wspomagała regenerację opuszków. Dzięki ekstraktowi z soku z truskawek ma piękny lekko różowy kolorek i słodki zapach.

Na twarz jeszcze go nie nakładałam. Zrobię to wieczorem. Obym nie obudziła się rano wysypana pryszczami, czy wągrami. NIe miałam do tej pory oleju z orzechów włoskich i ze słodkich migdałów, więc boję się, że moja skóra ich nie polubi. No trudno, wtedy krem zużyję do rąk. Ważne, ze wreszcie mam krem bez tej cholernej gliceryny, którą wciskają wszędzie, a mnie zapycha. O parafinie i pochodnych nie wspominam, bo tej unikam jak ognia już ponad rok. Ciekawe, czy sprawdzi się pod makijaż. Podkład mineralny ma tę jedną wadę, że podkreśla suche skórki i nie można byle czego nałożyć pod ten podkład. 

Przy okazji zrobiłam też tonik z kwasem migdałowym. Tonik robię już trochę "na oko", ciekawe kiedy wypali mi twarz przez te eksperymenty. :D Teraz mając mocno nawilżający krem będę mogła zacząć porządne złuszczanie. 

 

 

Skład kremu: woda demineralizowana, olej ze słodkich migdałów, baza samoemulgujaca z oleju z pestek moreli, olej z orzechów włoskich, kwas hialuronowy, d-pantenol, wit. B3, ekstrakt z soku z truskawek, ekstrakt przeciwtrądzikowy, aloes zatężony 200-krotnie, FEOG.

 

Skład toniku 7% (chyba :D ) : woda demineralizowana, kwas migdałowy, wit. B3, kwas hialuronowy, d-pantenol, aloes zatężony 200-krotnie, ekstrakt przeciwtrądzikowy, kofeina.

 

Pytania? Śmiało piszcie! :)

Komentarze

bledytodrogadoprawdy o jacie, jacie, jacie, Pani Chemik :D Podziwiam naprawdę, dla mnie to czarna magia.
06/09/2013 15:55:07
Junior vanillamysia na coś się przydaje w życiu to liczenie stężeń na chemii :D Dla mnie też była, dlatego najpierw zaczynałam od toników ( czyli woda i wszystko co masz pod ręką ).
06/09/2013 17:00:04
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika vanillamysia.