Naćpało się dziecko kofeiny i spać nie może.
Coraz częściej nachodzą mnie wykminy
Na coraz cięższe tematy.
Nie powinny.
Powinnam teraz cieszyć się życiem.
Powinnam.
Tymczasem....
Wciąż zadaje sobie pytanie-
Jaki jest sens w tym wszystkim?
Po co... po co pędzę tak, każdego dnia?
Często myśle sobie o końcu.
Jak będzie, kiedy przyjdzie koniec?
Zaboli? Zatracę się do reszty w swoim bólu?
Może paradoksalnie, ulży i w końcu zaznam spokoju?
I - paradoksalnie - jest mi coraz gorzej.
Odpowiedzi oczywiście nie mam,
Pytania nurtują coraz bardziej.
Ba, frapują wręcz.
Mam tylko nadzieję, że któregoś pięknego dnia
Nie wpadnie mi do głowy po prostu dowiedzieć się.
Na własnej skórze poczuć ten k o n i e c.
Bo kiedy odpowiedź mi się nie spodoba,
Może nie być odwrotu....
55.
70.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam