Ostateczne odliczanie.
Już w niedzielę internat.
W poniedziałek - the beginning of a nightmare. Or a miracle.
Jestem w wyśmienitym humorze. Kocham taki stan ekstazy.
Dziękowałem osobiście, ale podziękuję znowu - Bóg zapłać za wspaniałe wakacje.
Cóż, dzięki zaczepkom na face czuję się jakbym góry przenosił.
Dziękuję. Feel like a boss. Coward boss, but still.
Muszę pamiętać:
We are shaped by fate - just as we shape it.