Muzyka, gry i książki. I na tym się opiera moja cała rozrywka.
Ludzie, nudzi mi się.
Jutro musimy się spotkać klasowo, nie ma wyjścia, bo mam tego dość.
Dzisiaj takie fajne towarzystwo mogło być, a oczywiście wychodzi jak zawsze.
Pół dnia przegrałem, pół dnia przespałem/przeleżałem, tylko byle rano w kościele być, poza tym nic więcej.
I już po święcie.
Byle do Bożego Narodzenia. Wesołych świąt.
Nie.
Byle do internatu, bo czuję nieodpartą chęć zobaczenia pewnej osoby płci przeciwnej.