No i niech będzie, że jestem niepoukładana, rozgarnięta a na domiar zmłego wredna. Niech będzie, że mam nie wyparzoną gębę. Tak, wszystko robię bez celu i sensu. Mówię, że się nie znamy, nie po to, żebyś to zmienił,
Mówię, że nie chcę, nie po to, żebyś przestał,
Mówię, że chcę, nie po to, żebyś czuł się lepiej.
Mówię stop, ale Ty dopiero zaczynasz..
Znasz już moją historię, ale nadal nie wiesz o mnie nic.
Znowu nożyczki, niezdecydowanie i łzy. Tyle włosów mniej...