photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MARCA 2016

Egoizm? Nie sądzę!

Jak często zdarzyło Ci się robić coś na co wcale nie miałaś ochoty? Jak wiele razy poświęcałaś swoje zasady dla kogoś innego? Jak wiele razy, leżąc już w łóżku, zastanawiałaś się dlaczego w ogóle zrobiłaś takie głupstwo?

 

Na pewno pamiętasz jak rodzice w dzieciństwie wciąż Ci powtarzali, żebyś nie była samolubna. Jesteś starsza, więc ustąp. Korona Ci z głowy nie spadnie, jeśli zrobisz to czy tamto.

 

Wychowano nas w ten idiotyczny sposób. W jaki? W taki, że wmówiono nam, że myślenie o sobie jest złe. O sobie myślą tylko egoiści, a Ty nie chcesz by ludzie tak o Tobie myśleli. Więc, gdy koleżanka mówi Ci, że nie da rady pomóc Ci przy wspólnym projekcie, Ty pokornie robisz go sama. W dodatku naiwnie myślisz, że następnym razem, gdy Ty będziesz potrzebowała pomocy to ona pomoże Tobie. I nawet, gdy okazuje się, że jej "niedyspozycja" była spowodowana wypadem na imprezę, nie masz odwagi powiedzieć co o tym myślisz. 

Albo siostra ciągle Ci dogaduje, nie ma dnia żeby nie rzuciła złościwości i nagdle zacyna być miła. Potrzebuje od Ciebie pieniędzy. Pożyczasz, bo przecież to Twoja siostra i może wtedy Wasze relacje się ocieplą. Ale relacje się nie zmieniają, a Ty znów czujesz się jak ostatnia Frajerka, która dała się podejść.

Ile razy obiecałaś sobie, że tym razem nie zostaniesz dłużej w pracy. Hello, pracujesz 8h, a nie 10h ! A później znów, na kolejnym zebraniu słyszysz jak szef mówi o tym, że lojalni pracownicy są nagradzani, a Ci którzy pracują najciężej pną się na szczyt. Więc, gdy znów kierowniczka zasypuje Twoje biurko papierami, Ty zostajesz w pracy. W prawdzie mogłabyś być teraz w kinie albo leżeć w wannie pełnej piany, no ale.. Kilka dni później awans dostaje znajoma szefa, a Ty? Dodatkowe obowiązki albo wypowiedzenie. Pracujesz po 12 godzin dziennie, a powiennaś 8 i zarabiasz najniższą. I jeszcze całuj po stopach za pracę! Znów czujesz się oszukana? 

Zadaj sobie jedno ważne pytanie: Kto kogo oszukuje? Oni Ciebie czy Ty samą siebie? 

Nie wmawiaj sobie, że nie wolno Ci odmówić! Zawsze możesz powiedzieć nie i nie musisz nawet tłumaczyć dlaczego. Może ludzie zaczną dziwnie na Ciebie patrzeć, może stracisz kilku przyjaciół, ale uwierz mi, że poczujesz się dużo lepiej.

I to nie chodzi o to, że zdejmiesz sobie z karku wiele obowiązków, które nigdy do Ciebie nie należały. Chociż to też jest ważne

Ale przestaniesz czuć się jak popychadło, przestaniesz myśleć, że jesteś wykorzystywana. Zaczniesz szanować siebie, a to spowoduje, że zaczną szanować Cię też inni.

Musisz zrozumieć, maleńka, że jedyną osobą, która uczyni Cię szczęśliwą. Mało kto interesuje się tym co tak na prawdę myślisz i czujesz. Walcz o siebie, inwestuj w swoją osobę. Dbaj o to, żeby zawsze było Ci ciepło i żebyś nigdy nie byłą głodna. Dużo czytaj i rozmawiaj tylko z tymi, którzy Cię uszczęśliwiają. Unikaj Dementorów, którzy wyciągają z Ciebie chęci do życia. I nie żałuj sobie niczego. Myśl o sobie jak o najważniejszej osobie na świecie, bo 

Rodzimy się bowiem i umieramy sami, a ci, którzy towarzyszą nam po drodze, zwykle będą musieli wybrac własną.