........

Dodam jeszcze moje kochane stworzonko 

Tak mu gorąco, biedny leży wszędzie gdzie sie da. 

Uwielbiam go.. Dla mnie jest tak piesek. Królik to najlepsze stworzenie na świecie..

Miałam wątpliwości co do kupna. Dużo czytałam za nim się zdecydowałam. Że chorują, że trzeba szczepić, że psocą, gryzą kable. I takie tam. Nie zaprzeczę. Na początku jest dużo sprzątania, nie działają mi głośniki, niestety kabelki zostały pogryzione. :P KIlka programów w TV (kabel od anteny), przedłużacz, ładowarka od laptopa nadgryziona ale działa, zdarzają się obgryzione kwiatki itd. i różne przedmioty. Wystarczy chwila nie uwagi. Ale wszystkiego da się nauczyć. Kuwete opanował szybko. I jest ukochany.. Przytulanie, całowanie, głaskanie. Chodzi za mną jak piesek. Na dźwięk karmy od razu jest w klatce. :P Jego łapki na klatce, kiedy chce wyjść, lub dostać coś dobrego. Polecam wszystkim ;) Żyją od 8-12 lat. I są bardzo przyjacielskie. :)