Spoko, pro ludzie tylko w internecie. Tylko niektórzy czasem się zapominają, szkoda.
Dziwne to, że ludzie pamięta o Tobie tylko na fejsie. A w życiu realnym? Mają cię całkowicie w dupie. Nawet nie odpowiedzą Ci na cześć. Udają, że Cię nie widzą. Czyli jednak ważna jest tylko ilość znajomych? Nie ważne czy się ich lubi czy nie? Nie sądzę.