Dużo czasu spędziłam na rozmowach z mamą. Bardzo mi pomogła. Jednak dalej nie wiedziałam co mam zrobić. Miałam jeszcze 2 miesiące do zastanowienia się, czy chcę zrezygnować, czy zagrać. Wiedziałam, że bez pomocy Kariny, nawet ta rola nie będzie tym samym. Przestałam spotykać się z ludźmi ze szkoły, bo jedyne z kim się chciałam spotkać to Karina, Paweł albo Wiola.
Został miesiąc. Napisałam do Kariny, mając nadzieję, że to coś zmieni. Nie chciałam, żeby wyszło płytko, ale musiałam przelać swoje uczucia w tego sms'a. Oczywiście, że wolałam jej to powiedzieć w twarz, ale na pewno by mnie nie wysłuchała, a jest możliwość, że sms'a przeczyta. Brzmiał tak: "Cześć Karina. Bardzo mi przykro przez to, co się stało. Głupio to zabrzmi, ale nie wiedziałam co się dzieje. Ludzie sami chcieli być blisko mnie, ja nie nalegałam. Nie wiem kiedy was straciłam. Gdybym mogła cofnąć czas, na pewno bym to zrobiła i nie pozwoliła wam tak łatwo odejść. Nie będę grać w tym musicalu. Bez Ciebie, ta rola nie ma sensu. Odeszłam. Proszę Cię, porozmawiaj ze mną, chcę, żeby wszystko było jak dawniej. Odezwij się. Kaśka." Mogłam tylko liczyć na to, że odpisze, jednak pewności nie miałam. Po ok 15 minutach zadzwonił dzwonek do drzwi. To była Karina. Nie mogłam w to uwierzyć, ale strasznie się cieszyłam, że ją ujrzałam. Porozmawiałyśmy szczerze. Wytłumaczyłyśmy sobie wszystko. Jednak Karina nie była ze mnie dumna, że zrezygnowałam z tej roli.
-Czy Ciebie Bóg opuścił?! To jest szansa jedna na milion! Nie niszcz tego!
-Już zdecydowałam. Nie chcę znów stracić przyjaciół.
Może i trochę żałuję, że jednak zdecydowałam się zrezygnować, ale przyjaciele są dla mnie najważniejsi. Jak serio mam taki talent, to kiedyś będę miała kolejną taką propozycję, jednak jak na razie nie chcę zmieniać niczego, jest dobrze tak jak jest. Przyjaciele są znów blisko mnie i to jest najważniejsze, bo gdyby nie oni, nie byłabym tą osobą, co jestem teraz, a na pewno nie byłabym szczęśliwa, bo nie ma mojego szczęścia bez nich.
Inni zdjęcia: Koniec!!!! pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24