1245.

kolejne stare z David'em i Max'em <3 

Znowu wstałam wcześniej. Nie mogę ostatnio dobrze się wyspać, ale nie będę się teraz nad tym użalać. Przynajmniej będę mogła spokojnie wyszykować się na uczelnię i zrobić śniadanie dla siebie i Brandon'a. Pytałam go o to, jak mu poszedł wczoraj egzamin to oznajmił, że chyba nie najgorzej, aczkolwiek jeśli przysiadł by do tego wcześniej, byłoby lepiej. Nie chciałam go jeszcze bardziej denerwować i wspominać tylko swoje słowa, ale powiedziałam, żeby następnym razem tak zrobił i nie zamartwiał się tak dużo mną, czy problemami innych, kiedy tym samym stwarza je dla siebie.

Po wykładach przychodzi po mnie Harry, bo samolot mają już niedługo z tego co mi wiadomo. Idziemy na jakiś spacer czy coś, a potem zadzwonię do David'a na Skype <3 

od autorki:

prawie zepsułam laptopa, brawo ja, haha. 

dzisiaj kartkówka z fizyki, a tak to chillout, a jutro sprawdzian z chemii, cudownie..

idę się ogarnąć do szkoły, a Wam życzę miłego dnia i szczęśliwych Walentynek! :) 

ja osobiście ich nie obchodzę :3 

DAVID - BIEBEER

JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM