1244.

Jak było na spotkaniu z panią Catherine? Powiedziała mi, że jakaś firma odzieżowa się mną zainteresowała i pytała o mnie, abym promowała jakąś nową kolekcję. Nie wiem co mam o tym sądzić i moja szefowa powiedziała, żebym się na razie nie napalała, bo ona obiecała chłopakom, że będzie o mnie dbać i sama musi to przemyśleć czy to dobry pomysł, więc nie chcę się potem rozczarować. Co ja o tym sądzę? Nie wiem. Boję się o skutki w zaangażowanie w to, ale z drugiej strony lubię stać po drugiej stronie aparatu i brać udział w sesjach. To coś, w czym czuję się naprawdę dobrze, pomimo tego, że to dopiero moje początki. 

Po drodze kupiłam David'owi prezent, a jest to zegarek na rękę z wygrawerowanym napisem i idę go odebrać jutro. Napis będzie przedstawiał 'Nie ważne która jest godzina. Wiedz, że zawsze będę Cię kochać - A.' Sprzedawczyni myślała, że to dla Harry'ego i powiedziała, że to romantyczne, haha <3 

od autorki:

nie mam humoru. fajnie, że wszyscy proszą o pomoc dookoła, a jak ja 

czegoś chce to nagle wszyscy mają mnie w dupie. jebcie się wszyscy, 

jebać wszystko, powrócić do czegoś, do czego nie powinnam.

JEŚLI KTOŚ MA HASŁO TO ZAPRASZAM, BO JA NIE MAM OCHOTY DZISIAJ

TU ZAGLĄDAĆ JUŻ. 

wejdę tylko do Ani, żeby dodać jej obiecaną notkę. 

DAVID - BIEBEER

JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM