ze szpitala z fanką chłopaków :)
Pewna pani w fundacji zaproponowała mi wyjście do szpitala do chorych dzieci, bo właśnie tam się wybierała, więc zgodziłam się bez zastanowień, a rozmowę z dziewczynkami przełożyłam na jutro. Na początku nie wiedziałam czy dobrze robię, bo nie znałam się na tym, ale z drugiej strony chciałam im pomóc. Nie jestem nikim sławnym, żeby móc ich uszczęśliwić tak jak to robią inne osoby, ale wystarczyło, żebym mogło ich pocieszyć i po prostu sprawić, aby na chwilę zapomnieli o swoim bólu. Rozmawiałam z paroma osobami, które chorowały na nowotwór, które były po wypadku, czy miały białaczkę i przyznam, że popłakałam się chyba za każdym razem, ale też starałam się dla nich być i ich pocieszyć. Czy się udało? Przyznam, że jestem z siebie dumna, bo usłyszałam od nich miłe komentarze i podziękowania za pomoc i za samo przybycie, co sprawiło, że poczułam wielkie ciepło na sercu. Uwielbiam pomagać, zwłaszcza osobom, którym zostało tak mało dni życia, a ja przez jeden czyn mogę ich uszczęśliwić.
od autorki:
nie planowałam tego, natchnęło mnie w kościele, haha.
kurwa
DAVID - BIEBEER
JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24