photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 CZERWCA 2013

To takie dziwne, siedzę w pokoju, rzeczy spakowane. Jest to ten sam pokój do którego niedawno się wprowadzałam. Miałam w sobie tyle nadziei, tyle wiary, Spotkałam Ciebie, od początku chyba wiedziałam, że jesteś wyjątkowy. Wiesz, siedzę tutaj i patrzę na ten pusty pokój. Puste łóżka i przypominam sobie jak momentami bylo w nich za mało miejsca. Nieraz miałam ochotę wypieprzyć Cię z łóżka jak się rozpychałeś, ale wolałam się przytulić - w ten sposób oszczędzaliśmy miejsce. Zawsze mówiłeś, żebym zabrała łokcie, bo wbijaly Ci się w plecy, zawsze jak zasypialiśmy to czułam Twoje ciepło i chociaż czasami nie przytulaleś mnie, to zawsze czułam się sczęśliwa leżąc koło Ciebie. Czasem może byłam niewyspana, ale wiesz? Oddałabym wszystkie przespane noce za jeden wieczór spędzony na korytarzu z herbatą. Jak za dawnych czasów. Jak za czasów, kiedy mówiłeś, że sprawiam, że zapominasz o problemach. Za czasów, kiedy mówiłes, że nie chcesz mnie stracić. Za czasów, kiedy każdy mój dotyk sprawial, że chciałeś wiecej. Za czasów, gdy mieszałam Ci w głowie i gdy stałam obok nie potrafiłeś mnie nie dotknąc, nie pocałować. Tęsknię też za tym żarem, za tym, że tak bardzo siebie chcieliśmy. I wiesz, zrobiłam dla Ciebie ten ogromny krok i teraz czuję się taka pusta, jakbym musiała radzić sobie z wielkim problemem. Boże, jak ja strasznie tęsknię ! Wieczory są najgorsze, bo zawsze były nasze. Już nie mogę do Ciebie zadzwonić, nie mogę prosić, żebyś był przy mnie.

Myślałam, że mi przechodzi, ale staram sobie to wmówić, bo kompletnie sobie nie radzę. Kurwa, oddałabym wszystko za noc spędzoną u Twego boku. Wiem, tęsknię za przeszłością, za tym jak było, może nawet nie za Tobą? Wiem, jak myślę o tym logicznie to wiem, że nie wróci to, co było. Piszę to i mam ochotę wyć.. Dalej myśląc racjonalnie wiem, że zbyt dużo się wydarzyło, żebyś mi wybaczył i żebym ja wybaczyla Tobie. Ale za wiele do Ciebie czuje by móc ruszyć naprzód.. Chciałabym tylko Ciebie w przyszłości, a wiem, że nie będzie Cię wcale. I jak zyć w świecie, gdzie caly czas popelniam ten sam błąd? Niczego się nie nauczyłam widocznie za pierwszym razem, a koniec był nawet boleśniejszy. 

Chcę już wynieść się stąd, nie gapić na się na Twoje drzwi, nie zastanawiać się, co poczuję gdy gdzieś Cię spotkam. Chcę przestać sprawdzać telefon. Chcę przestać obsesyjnie przeglądać Twoje konto na fejsbuku. Chcę nie wracać do starych wiadomości, do rozmów na gg. Chcę nie przypominać sobie jak mówiłeś, że uwielbiasz mój głos. Chcę nie pamiętać jak mówiłes, że uwielbiasz ze mną spać, że czujesz się przy mnie bezpieczny. Chcę zapomnieć, że obiecałeś, ze mnie nie zostawisz, że mnie nie zranisz, że nie pozwolisz, żeby cokolwiek między nami stanęło. Chcę zapomnieć, ze mówiłeś, ze coś do mnie czułeś, że się zakochiwałeś. Chcę zapomnieć o tych cudownych dniach, o tym jak razem patrzyliśmy na padający śnieg, albo jak biliśmy się pod prysznicami, albo jak kłóciliśmy się o moją zazdrość, albo o tym jak zaczął padać śnieg, gdy Cię pocałowałam. Chcę zapomnieć o tych słowach, które mówiłeś. Chcę zapomnieć o tym, co czułam gdy dowiedziałam się, że jest ona. Chcę zapomnieć, że myślalam, ze jesteś inny, a okazałes się draniem. Chcę zapomnieć, bo inaczej nie ruszę naprzód. Niech ktoś wyrwie tą miłość z mojego serca!! Oszaleje.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika troublemaker20.