Zdjęcie z serii: Miśki Tomasz and Julia.

Śledząc nieczułe krople deszczu za oknem dążyliśmy z Tomaszem do porządnej, profesjonalnej rozmowy naszego życia. Bowiem brakowało nam wczoraj powagi i odrobiny grzeczności.  

Julia: Dobry wieczór, co pan myśli o altanach ogrodowych ?

Tomasz: O altanach.. ? ..yy; Proszę Pani ja myślę, iż mają one różne zastosowanie, mogą być z drewna, z metalu nawet też tak tak..

Julia: Mogą być czymś obrośnięte ..

Tomasz: Owszem, bluszczem.

Julia: Mogą być małe albo duże, można się w nich schronić i tu się nie ma co rzucać generalnie.

Tomasz: Tak tak, odpoczywać w upalny dzień.

Tomasz: Co Pani myśli o żółtych koparkach ?

Julia: Ja proszę Pana ja.. po prostu wywołują we mnie strach, trwogę oraz obawę przed przyszłością.

Tomasz: Ale ja się absolutnie tutaj nie mogę zgodzić, tutaj Pani nie ma racji, one są bardzo praktyczną metodą pracy.

Julia: Nie chcę się udzielać w dziedzinach które są mi obce oraz przerażające. Dziękuje.

Tomasz: ...

I ponownie zasięgając po opinie przypadkowego przechodnia pewnie powiedziałby, że dziwny jest ten świat, ale największym paradoksem, mimo wszystko są ludzie. 

Tomasz chcę Ci wyznać, iż to była najbardziej profesjonalna rozmowa mojego życia toteż dziękuje Ci bardzo serdecznie

Pozdrawiam wszystkich, którzy tak jak my nie potrafią się zgodzić z rzeczywistością i szukają szczęścia w nieco inny sposób

Pozdrawiam syna Jaskulskiego, który zapewne niefrasobliwie teraz sobie śpi przemierzając bezkresną krainę snów z myślą o ogromnej górze najlepszej kociej karmy i ma to szczęście być obok Tomasza.  

A jeśli śnieg myśli, że swoim łajdactwem zepsuje mi humor, to się troszkę pomylił.

Tomasz kocham