Ostatnie jesienne zdjęcie jakie zrobiłem. Jeszcze ze spotkania z moją siostryzczką kochaną :* <3
***
W końcu weekend, ufff... praktycznie cały dzień sam w domu i bardzo mnie to cieszy <3 Cóż, trzeba pościerać kurze, odkurzyć itd... no ale dam radę, to już norma. Później lekcje, najlepiej jeszcze wtorkowe, bo jutro uro Przemka. Jak zdążę to może pójdę na pierwszą zimową sesyjkę, kto wie. A tak to celem priorytetowym jest napisanie ósmego rozdziału "A.docx". Nie mam żadnego pomysłu na tytuł -.- a po zmianie fabuły ten, który miałem do tej pory wgl nie pasuje.
"I dzieli nas już najlitsza ze ścian
I znów nie ufasz mi
I nic nie jestem wart
I nie wierzysz w żadne moje słowo
Gdy odwracasz wzrok
Nie chcesz widzieć mnie
Ja tylko znów chcę cię mieć przy sobie..."