No cóż, musiałam ocenzurować, mina zbyt piękna, aby była do wglądu publicznego.
Na zdjęciu Belcia , oraz mój słitaśny stajenno - (szaro)różowiutki sfeterek (którego notabene nie lubię ; p )
Byłam przedwczoraj u takiej pani która ma konie i oczywiście okazało się, że miejsca tam dla mnie nie ma, gdyż konie są nieujeżdżone i nie ma co przy nich robić, bo są cały czas na pastwisku... Ale dostałam namiar na pewną stajnie niedaleko. W przyszłym tygodniu pójdę i jak się nie uda to chyba się załamię. (a ja jak zwykle wykraczę o_o)
I będę musiała wrócić do stajni w której byłam, no mi to nie bardzo pasuje, ale czego się dla koni nie robi.
Ale już się na ten temat nie odzywam, bo zapeszę.
Sylwester? Nie ma gdzie iść, z kim iść. Tak to jest, jak się woli konie, zamiast życie towarzyskie. ; p A ciężko znaleźć koniare w mojej wiosce podobną do mnie, która ze mną wytrzyma. (Tak, wiem Julcia ;* ale Ty mieszkasz za daleko, dzielą nas te piepszone 500 km ;_; przyjedź na ferie! a ten obóz jeździecki w Skręcie dalej aktualny? ; >
Szkoda, że będzie on tak daleko, zbankrutuję! Przyjedź na obóz do mnie, gdzieś tu w południowej Polsce ; D)
Kiedyś będę musiała wybrać, w jakim kierunku chcę iść - skoki, dresaż, może rajdy, wyścigi, może coś z westernu? Ajć, tego tak dużo. Na wstępie wyścigi odpadają bo za gruba jestem i w ogóle bym się nie nadawała. Rajdy są super, ale na dłuższą metę... nie bardzo... Skoki, ujeżdżenie, to są dwa kierunki w które chciałabym iść, ale co bardziej? Szkoła do której idę, jest bardziej na skoki nastawiona, więc chyba to lepsze... Prawdę mówiąc, ja się trochę boję skakać, jak sobie pomyśle te wypadki różne, a dresaż może bardziej bezpieczny, ale za to za trudny dla mnie (chociaż.. dobry trener musiałby być wtedy zdecydowanie), ja to nawet pół-parady poprawnie zrobić nie umiem. No dobra, ale właściwie kto mnie niby miał tego nauczyć? ; p Skoro przez całą jazdę słyszę tylko "pięty w dół" i " jak zwalnia to mocniej łydkę". ._.
Ahh, jak ja lubię się rozpisywać (przynajmniej będzie więcej do czytania-przypominania sobie co było kiedyś, bo po to ten blog właściwie jest. Wspominanie jakim się kiedyś głupim było A pisać w pamiętniku-zeszyciku nie lubię. ; D)
A na koniec HIM i moja ulubiona piosenka
Inni zdjęcia: ;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24