wracam , wracam po 2 tygodniowuym zawalaniu i obżarstwie.. z wami schudłam 3 kg po to żeby w 2 tygodnie przybrać je spowrotem..
za 1,5 tygodnia połowinki, miało być mniej a jest to samo..
jest 8, za niecały miesiąc - 6 grudnia moje urodziny.
z ch,lopakiem rozmawiamy coraz rzadziej i mam wrażenie , że coś się psuje. chce schudnąć przedewszystkim dla siebie ale wiem że jemu też będe się bardziej podobać.
mój plan to dieta 800 kcal.
zapisałam się na siłownie i chodzę prawie codziennie, muszę przyznać , ze mi się to odoba. tylko bezsensem byłoby chodzenie na siłownie i jednoczesne obżarstwo..
mam tłuszcz do zrzucenia ale także obwisłą skórę do wyćwiczenia.
cel 1 - 16.11 - 66 kg
cel2 - 25.11 - 63 kg
cel3 - 06.212 - 60 kg
muszę odnaleźć w sobie siłę. na siłowni różne zajęcia, tbc, zumba, spinning, stepy - bardzo mi się to podoba ;))
no i biorę b,lonnik w tsabletkach ;) wieczorem bilans.