Wpis za wczoraj:
Ha, nie było źle, oprócz tego, że zrobiłam mało ćwiczeń i wieczorem zjadłam z 10 ciastek z przyjaciółką ;c Ale przynajmniej po raz pierwszy do dłzszego czasu wypiłam więcej niz 2l wody. Dzisiaj też mam taki zamiar. I znalazłam fajną książkę gdzieś na dnie szafki, więc juz do niej biegnę ;3 Trzymajcie się, okruszki ;*