photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 PAŹDZIERNIKA 2010

czesc Krolowa ;*

Taak... klasa maturalna to naprawde duzo czasu na nauke do egzaminu. Niestety naleze do tych osob, ktorzy zawsze robia wszystko na ostatnia chwile. Mam teraz tyle wolnego, ze z braku organizacji nie robie nic pozytecznego. Z jednej strony ciesze sie, ze mam za soba najgorszy okres w liceum, czyli druga klase, podczas trwania ktorej spi sie 4 godziny dziennie i wykorzystuje kazda wolna minute na odpoczynek czy jedzenie. Z drugiej strony zaluje, ze ten czas juz sie skonczyl, bo nie umiem sobie teraz zorganizowac dnia. Jakby to powiedzial S. 'mam jeszcze wakacje'.

No wlasnie.. ja chyba na serio mam jeszcze wakacje i nie moge przestawic sie z rytmu odkladania wszystkiego na pozniej. Musze znow nauczyc sie obowiazkowosci i pracy.

Daje sobie czas do polowy pazdziernika. Pozniej - koniec laby.

 

Refleksja na dzisiejszy wieczor jest zastanawiajacy mnie fakt, ze poznajemy teraz mase nowych ludzi.

I ciekawi mnie, to czy chociaz z niektorymi z nich bedziemy utrzymywac kontakt w doroslym zyciu. Bo przceiz to ci ludzie, ktorzy nas TERAZ otaczaja i, ktorych TERAZ poznajemy ksztaltuja nasza osobowosc. To dzieki ich wplywowi jestesmy jacy jestesmy i mamy takie poglady jakie mamy.

Wiem na sto procent, ze bedzie mi bardzo szkoda, jesli zerwe kontakt z niektorymi spotkanymi na mojej drodze.

Kazdy z nich jest inny i od kazdego ucze sie czegos innego, a od wszystkich razem ucze sie cierpliwosci. To wlasnie przez to, ze wszyscy sa tak od siebie rozni moja zdolnosc do empatii rosnie i rosnie.

 

Ciesze sie tez, ze sa w moim otoczeniu osoby o niezwykle pozytywnym nastaiweniu. Mam dosyc ludzi, ktorzy swoim narzekaniem rujnuja to, co udalo mi sie zbudowac przez wakacje.

Swoja droga stosowanie techniki 'mam wyjebane' dziala w 100% i daje niezwykle duzo satysfakcji.

 

A co mnie denerwuje? Denerwuje mnie wtykanie wszedobylskiego nosa w nieswoje sprawy. Mysle, ze ludzie w moim wieku potrafia o siebie zadbac i nie jest im potrzebna ciagla opieka osob trzecich. ZWLASZCZA jesli jest to opieka podyktowana zwykla ciekawoscia.

Dodatkowo denerwuje mnie fakt, ze ktos i tak wie swoje i chocbys nie wiem jak sie staral to i tak za cholere nie przekonasz go do tego CO czujesz. On wie lepiej, choc to dotyczy tylko i wylacznie ciebie i tego, co jest w tobie. Lapanie za slowka i interpretowanie na milion sposobow zupelnie trywialnych i nic nie znaczacych sytuacji jest dziecinne i glupie.

Yhh... nie wiem jak to ubrac w slowa... Brak weny i czegos tam. W ogole brak mi chyba snu.

 

Ogolnie to uwielbiam moja siostre. Odkad widze ja praktycznie przez caly dzien, uwielbiam ja jeszcze bardziej. Moja mala, sliczna siostrzyczke. I uwielbiam to, ze mamy tak zajebisty kontakt. Bo o bracie to nawet nie wspomne... ;p

 

Kacik zali uwazam za zamkniety. Dobranoc drogie dzieci.

 

P.S. (ostatnim razem kiedy pisalam P.S., to co tam napisalam spelnilo sie z nadwyzka i bardzo mnie to zdziwilo...)

  sobota - czekam.

  poniedzialek - armagedon.

 ogolnie - jest super!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tink.