jak ja lubię swoją nierzeczywistość.
przy okazji dziękuję za ostatnią notkę (zdjęcie straszne[znaczy ja], włamanie na pb[zmieniam hasło! xP], źle z Tobą, Apoloniu!), pewne rzeczy w niej są niestety nieprawdą, ale taki lajf. ;p
w tym[co właśnie piszę ;p] są całkiem prawdziwe uczucia, bo znasz mnie przecież. ;p ;)
cieszę się, że mam kogoś takiego, kto może mi tak napisać. ;) :)
:*