Dzisiejszego dnia nie zaliczam. Bilans jest dobry, zmieściłabym się w nim spokojnie gdyby nie fakt, że zjadłam świerzyznę, która jest tłusta i kaloryczna ;/ co prawda nie dużo-2, 3 kawałki wybrane tak, żeby nie było na nim tego tłuszczu, ale i tak.
Na dodatek muszę posprzątać więc nie będzie jakoś na maxa dużo ćwiczeń, więc dzień na nie.
Za to jutro już wolne, więc znów startuję na maxa z ćwiczeniami. Może waga będzie ciekawsza po lekkim odpuszczeniu sobie diety?
https://www.facebook.com/pages/Fit-and-happy/262256543909965?ref=hl - Fan page szczupłości ;D
ZAPRASZAM DO LAJKOWANIA PRZEZ KAŻDĄ PRZYSZŁĄ, ZDROWĄ SZCZUPLINKĘ ;)
DUŻO MOTYWACJI ! Jednoczmy się.
BILANS:
śn: 2 kromki mieszanego z serkiem naturalnym, sałatą lodową, polędwicą sopocką drobiową (250)
2 śn: 2 kromki mieszanego z serkiem naturalnym, sałatą lodową, polędwicą sopocką drobiową i twarogiem białym (280)
3 śn: grahamka (110), jogurt naturalny(105), sok pomidorowy (50)
ob: świeżyzna (?), serek wiejski (120), kromka chleba mieszanego z masłem, sałatą lodową, polędwicą sopocką drobiową (150)
kol: jogurt naturalny (105)
1170+2/3 kawałki świeżyzny z cebulą/1300
ĆWICZENIA:
bikini booty
8 min abs
deska (50 sekund)
10 min steper
42 dni bez słodyczy, 7 dni do wymiany-Francja, 92 dni do wakacji