Zdjęcie Zuziowo-lustrzankowe :)
26.02.2011r.
Otóż wczoraj spotkałam się z moją ulubioną Zuzią S. i Madzią M. :D Strasznie wyczekiwałam tego spotkania, oj strasznie. Na tym naszym spacerku wyczarowałyśmy (a tak właściwie Zuzia wyczarowała) przeróżniste zdjęcia, jak np. to u góry. Zdolna z niej wróżka, co? :) Naładowałam się pozytywną energią, dotleniłam, zjadłam pyszniutki budyń waniliowy, pochodziłam po parku, obgadałam wszystko i jestem bardzo zadowolona :D Ogromnie pasuje mi opcja takich spotkań trójkowych :D!
Rodzice poszli gdzieś na koncert, ja próbuję zagrać Vivaldiego, ale nie wychodzi mi to :/ Mam ogromny problem z dzwiękiem fis i nie wiem jak się tego nauczę do czwartku. :(
Weekend bardzo `leniowy` :D Nie chce mi się kompletnie nic, więc pozwalam sobie na dwa dni nudy i wmawiam sobie, że mi się `należy` :D Hah, zawsze można sobie powciskać jakiś kit, no nie? :)
Kolejny tydzień zapowiada się jeszcze gorszy niż ostani. Trzy sprawdziany, FOX, kartkówki...:/ Już się boję.<stres>
Tymczasem muszę zrobić jeszcze parę rzeczy, więc będę musiała uciekać. :( Postaram się pisać częściej :>
Buziaki, pozdrowienia i moc uśmiechów-przesyła Jaga
(Buziaki, pozdrowienia i moc uśmiechów-przesyła Jaga )