Agatkowo-jagodowo

Jak patrze na to zdjęcie to pierwsze co mi przychodzi na myśl to: Jagód, na miłość boską, czemu Ty masz taki wielki łeb? :D

Huhu. Ale wersja oficjalna jest taka, że to Agatka jest małym szkrabem, więc przy niej wszystko jest duże :D

Zdjęcie z ostatniego przeuroczego po południa, po którym nastąpiła jeszcze bardziej przeurocza noc <3 Tak tak. Takie wakacyjne nocki są fajne. Tylko szkoda, że już coraz mniej zostało na nie czasu. Nie wiem kiedy, jak i gdzie przeleciały te wakacje. Zdecydowanie za szybko, zdecydowanie szybciej niż w zeszłym roku. Ale wbrew pozorom całkiem fajne były. Może nie idealne, ale całkiem fajne. Najbardziej to chyba mi się podobał obóz i czas spędzony w Miko. Domek to jednak domek. Najlepiej <3 Uwielbiam siąść na kanapie, rozlożyć się najwygodniej jak się da, przytulić się do ... tego i owego i nic nie robić. Jest wtedy najlepiej na świecie. <3

W ogóle mam tyle energii, że aż w głowie mi się to nie mieści. Mogłaym góry przenosić normalnie. Mam nadzieję, że starczy mi jej na baaaaardzo długo, żeby zrealizować wszystkie plany tegoroczne. A jest tego całkiem sporo. Szkolne, prywatne <3 Ale znając siebie o to martwić się nie muszę :D Już w sumie stęskniłam się za tym wypełnionym grafikiem, robieniem wszystkiego szybciutko. Koniec obijania się w domciu <3 Ale będzie fajnie w tym roku. Jeszcze lepiej niż było. Życzę sobie, żeby w moim pokoiku częściej królowały takie kwiaty jakie królują teraz <3 Huhu. Najpiękniejsze są jakie keidykolwiek dostałam :D!

Taka ta notencja nieposkładana. Bu. Nie wiem co napisać. Biegnę poczytać książkę <3

Czymejcie się.

Łubudu.

Podpisała, thejaga