Miałem napisać coś sensownego, ale jak to zwykle bywa, nie mam pomysłu na nic SENSOWNEGO, bo myślę tylko o głupotach. A tu kurwa skucha, bo o pierdołach też nie mogę napisać bo nie potrafię dzisiaj. Płomień świecy zanim zgaśnie strzela w górę, podobnie jest ze mną. Już mi nie odpierdala, a na mieście idę normalnie i nie robię ludzi w chuj. To chyba przez tą akcje w realu, btw. która była jedną z lepszych w moim życiu. To że teraz napisałem jak kretyn to nie znaczy że jestem emo lamerem i będę opisywał cO dZiSiAj RoBiŁeM i że na końcu każdej zajesweetbistej notq napisze pozderki dla wszystkich moich ziomkoff.
...skurwysyny