As long as it's not about l

Dziwnię sie czuję. Ledwo wmusiłam w siebie kanapkę. I mdli mnie po niej. Czuję się tak dziwnie. Dziwnie i jeszcze raz dziwnie. Mam już wszystkie bilety - z Warszzwy do Nowego Jorku i potem z Nowego Jorku do DC. Kompletnie nie czuję strachu. Pomimo, że to 12 dni! Ale w ten weekend będzie babska imprezka. Po wczrorajszym zajebistym wieczorze u Alinki, chcę więcej. Więcej i jeszcze raz więcej! :) 

Sprawy zaczynają się komplikować. Facecii.... co za rasa. Wytępić to mało powiedziane. Jak można się tak zachowywać. Ten tydzień będzie decydujący. A ja muszę poczuć w sobie aktorkę. Zajebistą aktorkę.

Pisanie emaili z dziewczynami <3 

A do tego jestem studentką! Studentką pierwszego roku Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Studentką zajebistej kognitywistyki. Lalalala chce zostać w Polszy! ;) 

Only magic could take away my heart

So lay beside me now and tell me lies - sweet lies

As long as it's not about love