~Tak bardzo bałam się spotkania z Tobą.
Zupełnie niepotrzebnie.
Początkowo Twoje zmieszanie.
Byłam pewna, że powiesz coś niemiłego. Coś co mnie zaboli.
Ukarze, za bezmyślność.
Ty jednak po prostu zadałeś jedno, banalne pytanie.
Potem żartowałeś i uśmiechałeś się szczerze.
Wtedy zrozumiałam, że jest dobrze.
Że może nie wszystko rozwaliłam w pył.
Plan urodzinowy i tak zamierzam zrealizować.
Za bardzo mi zależy.