lata świetlne temu.... choroba mnie już prawie opuściła :)
co z tego jak już dwa tygodnie z kawałkiem zawalone.
do 25.02 coraz bliżej, czekam z niecierpliwością.
w piątek walentynki.
za miesiąc próbny technik, za dwa koniec szkoły, za trzy matury, o mamo...
a moja matematyka poległa w gruzach już laaaata temu.