tak to już wszytsko mnie przerasta .
biegałam dziś znów w terenie i znów cały dzień bez jedzenia ;_;
do naszej klasy doszła pewna dziewczyna .
tak dobrze myślicie,odrazu się zaprzyjaźniłyśmy.
lecz musiał być jakiś haczyk.
miałam osobe której zależało na mnie od naszego poznania.
ona zaczeła z nim pisac i narobiła bajzlu .
taktak , byli ze sobą .
już nie są .
wrócił...... , nie wiem co mam zrobić :O kocham go . ale no nie umiem .
moja ,,BFF'' zabiera mi wszystkich pokoleji .
chłopak , koleżanki z klasy . a do tego jedna z moich przyjaciółek olała mnie
dla niej żecz jasna . smutno mi .
ona zawsze mnie motywowała , teraz pisze do mnie ale tak inaczej .
rozmawiamy , ale to prawie nic. nie zmienia to faktu
że ją bardzo mocno kocham.
no to do jutra,miłej nocki . zobaczymy co przyniesie nowy dzień .