Kręci,kreci każdego dziś onieśmiela , kiedy na parkiecie w Boga seksu się przemienia.
Kręci , kręcisz się , ale w mojej głowie , nie wiem czy mam podejśc , nie wiem co on odpowie.
żyję chwila i do niej podchodze , ale pewnośc siebie zgubiłam gdzieś po drodze , ciśnienie rośnie czuje to w lewej nodze.
Kiedy on patrzy na mnie puszczam nerwów wodze :
''Siema, siema oczarowały mnie twego ciała wdzęki , chciałabym sie pobujac z Toba w rytmie tej piosenki '' :)
Szkoda tylko że on powiedział '' nie dzieki '' .
I tak sama zostałam na parkiecie , myśląc po co ja tak gnam , i zastanawiam sie co ja jeszcze w sobie mam.
_________________________________________________________________________
jeszcze wakacyjneeee. :)
ah,oh,eh. wtedy jeszcze wszystko było takie łatwe , wszystko było takie fajne, wszystko było takie meeeegaaa.
żyłam po swojemu , miałam po częsci co chciałam , było idealnie , nie myslałam o efektach , o tym co może się stac , mówiłam 'JEBAC'.
odleciec bym tylko z tąd chciała i zapomniec o tej monotonni i codzienności , o tej sfrustrowanej ludności .
lifelifelife.
gdyby wszystko mogło byc takie łatwe , ja decyduje podobno sama o sobie , ale każdy wie dobrze , jaka roztargniona jestem i że nie umiem podjąc właściwej decyzji.
jeżli mam zrobic coś i tego żałowac to wolę nic nie robic.
Mam wrażenie że oszukuje siebie i wszystkich , z drugiej strony nie chce podjąc żadnej decyzji.
BULLSHIT!.
jedyne na co mam ochote , to wziąsc kieliszek , napic się i zapomniec. chociaż przeż chwilę .
Przynajmniej muzyka mnie odpręża sprawia że wpadam w idelany stan . DANCEDANCEDANCEEEE.
http://www.youtube.com/watch?v=gjIpFoJONu0&feature=related <33 jaaaa maaaaan! (;