Dodano: 11 GRUDNIA 2011
,Kolejny mokry,zimny,szary i deszczowy dzień.,
Mimo tego że deszcz mi nigdy w niczym nie przeszkadzał, tym razem jednak mi przeszkadza,nic mi się nie chcę , nie mam na nic kurwa chęci. W sumie wydawało mi się że jednak mam,ale nie mam. Nie fajnie.
Najchętniej bym tak usiadła ta tej ulicy, naa tej mokrej ulicy gdzie pada deszcz, wsadziła kolana pod brodę , i tak siedziała i mokła.
Wszystko co planuje , się nie udaję , nic nie może być jak chcę , zaczyna mnie to irytyować, a to czego nie chcę się dzieję , więc może powinnam zmienic taktykę , i biorąc pod uwage że to jebany pech, i mówić że to co chcę , to to czego nie chcę ? licząc na to że się to wydarzy. Ta, to możliwe.
-dziwny, nawet nie najgorszy wieczór , wczoraj mi minął, w sumie dopiero teraz się po nim zbieram.
Połowy nie pamiętam, ale ważniejszą część jednak mam w głowie. :) , gdyby każdy umiał się zachować, i probował stworzyć zajebista atmosferę, zamiast rozpierdalać wszystko na około , i się rzucać , było by zajebiście, zawsze tak jest, niezależnie gdzie.
Czeka mnie teraz wiele spraw do załatwienia,spraw których się boję,mam tyle na glowie, mase jebanych rzeczy których nie dam rady ogarnąc, przychodzi zmierzyć mi się teraz z sprawami których tak bardzo nie chcę, ale niestety muszę, na ta chwilę pierdolę.
ELO.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika takeecontrol.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
