Powinna się wtedy z nim przespać. Tak, na samym poczatku. Nic nie tłumacząc, nie mówiąc nic.
Wtedy wszystko by się skonczyło, na poczatku. Wszystko byłoby inaczej.
I jesli jesteśmy sobie przeznaczeni, a jesteśmy
to pewnego dnia bedziemy razem znów. Tylko nie teraz.
A pomimo tego...
wciąż czuję się nieprzyzwoicie wolna...