Co mam powiedzieć? Znowu wróciły wspomnienia, tym razem o L. Nie będę się wdawała w szczegóły, to już przeszłość, pogodziłam się z tym, po prostu lubię czasami przypomnieć sobie nasze wygłupy, rozmowy na gg, okres blogów i opowiadań - to na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Czasami mam wrażenie, że ja jako jedyna znam jeszcze NASZĄ przeszłość, że ta druga osoba, bez której nie mogłabym mówić o NASZEJ przeszłości, dawno już o tym zapomniała. Cóż, zapewne tak jest. Życie toczy się dalej, dobrze przynajmniej, że wymieniamy się krótkim ,,cześć'', bo o rozmowie nie ma mowy. Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio gadałyśmy, co oznacza, że było to baaaaardzo dawno temu. No i L. bardzo się zmieniła, jakby mnie ktoś pytał, to powiedziałabym, że na gorsze, ale... Najważniejsze, że jej odpowiada taki styl życia, który sobie narzuciła :) Smutno mi, że kompletnie wymazała tą spokojną L., do której wszyscy lgnęli, bo wydawała się być najmilszą osóbką, której można było powiedzieć o wszystkim i mieć pewność, że nie wygada, a doradzi i wysłucha. Mogli do niej napisać wszyscy, nawet Ci, z którymi nie łączyły jej bliższe relacje. A teraz? Szczerze? Nie powiedziałabym jej nic. I wiem, że ona też nie zwierzyłaby się mnie, bo to, co nas łączyło, zatonęło w długiej rzece. Chciałam napisać, że ja też się zmieniłam, ale po chwili zastanowienia stwierdzam, że to byłoby kłamstwo. Nie zmieniłam się. Jestem taka, jaka byłam. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Chyba raczej źle, bo... Nie, chociaż nie. Mam innych znajomych, a mimo wszystko pamiętam o tych starych, nigdy nie wymarzę ich z pamięci, choć życie toczy się dalej, czas płynie, jeszcze wielu spotkam na swojej drodze. Kilkunastu odejdzie, kilku zostanie... Jakoś to będzie! Trzeba zacisnąć zęby i iść dalej, choć ja mam wrażenie, że moja osoba stoi w miejscu.
Tęsknię za przeszłością.
Inni zdjęcia: Łomonosow ? ezekh114Po-ciąg. ezekh114Droga patki91gd:) patki91gd:) patki91gd;) patki91gdLas patki91gd:* patki91gd;) patki91gdBella patki91gd