drżącym głosem, oświadczyłam mamie, że zapisuję się na prawko, drżącym z podekscytowania :)
wróciwszy od lekarza, nie dowiedziawszy się nic prócz tego, iż 3 tydzień choruję i cholera wie, co mi właściwie jest. ot co mi za filozofie - szprycować mnie antybiotykami i marudzenie, ciągłe marudzenie.
zakochawszy się, uszczęśliwszy zaniepokojone serducho .