Dzień dobry.
Dzisiaj jakoś brak weny.
Poszłam spać po 22.00 bo już padalam.
Wstałam koło 6.00
Później rozpalanko w piecu.
Ogarnęłam jeszcze dom i śniadanie.
Dzisiaj wizyta u fryzjera.
Nie mam nawet weny na wlosy.
Nic mi się nie chce.
Wczoraj tak się źle czułam jak by mi żołądek wykręcało.
Jak wracałam do domu z pracy. Aż mnie plecy bolały.
Takie miałam skurcze.
:/.
Na szczęście po kroplach i herbatkach ziołowych już lepiej.
Czas się szykować.
Bo znowu czeka mnie spora trasa...
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
2 dni temu
Wszystkie wpisy