Rozdzierasz mnie. Kawałek po kawałku. Nic nie pozostało po tamtej dziewczynie, którą byłam wtedy. Jestem kimś innym. Jestem ostrożna, nieufna, sceptyczna. Mam do Ciebie niewyobrażalny żal. Nie umiem tego zmienić. Nie umiem Ciebie zrozumieć.
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
Przez całe życie możesz być nieszczęśliwym . Lecz kiedy pojawia się on lub ona od razu robisz się radosny i pełny życia.
Tak trudno jest zapomnieć o kimś , kto sprawił , że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły . O kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słów napisanych na GG , że się uśmiechałam . O kimś , kto złamał mi serce.
Siedzisz i myślisz nie będę ryczała, nie ma czym się przejmować, aż przychodzi moment, kiedy wybuchasz spazmatycznym płaczem i nie możesz się uspokoić .
Ciekawa jestem, czy chociaż wiesz co robisz, kiedy ze swoim stałym " siemka " znowu wpadasz do mojego życia, rujnując cały wysiłek, który włożyłam by zapomnieć o Tobie.
Zabawne, masz pewność że będziesz potwornie cierpieć, a mimo to, brniesz w to dalej, bo wiesz że da ci to odrobinę szczęścia, która wbrew pozorom jest warta późniejszego bólu.
Zapominam dzień, w którym Cię poznałam, zapominam każdy pocałunek, każde spojrzenie w oczy, wszystkie wyznania. Całkowicie wymazuję Cię z pamięci, dla mnie nie istniejesz. Już więcej nie zniszczysz mi życia, bo już więcej Cię w nim nie będzie.
~ Ann .